Chodzicie/chodziliście na wagary?
Jeśli tak to jak często się to zdarza i jakie są tego powody?

Czasem się chodziło ;d, jednak jakoś wolę do szkoły bo się zawsze dużo dzieje;]

chyba nie byłam..;]
w szkole zawsze sie dzialy fajne rzeczy.xd

Więcej mnie nie ma w szkole niż jestem. Usprawiedliwienia ? Spoko, matka zawsze napisze. Ogólnie olewam szkole, jak tylko jest okazja to ją omijam szerokim łukiem. Ważne żeby tylko jakoś przejść do następnej klasy.

nigdy nie byłam.

Zdarzyło mi się raz czy dwa zerwać z matematyki, ale na swoje usprawiedliwienie dodam, że to był bardzo stresujący przedmiot dla takiego humanisty jak ja ;)